Dzisiejszy
przepis na tarte podpatrzyłam w programie „Ugotowani”. Choć oglądam
mnóstwo programów kulinarnych, to jeszcze nigdy nie wykorzystałam żadnego
przepisu. Aż do dziś. Nie wiem czy to za sprawą zalegającego w lodówce od
kilku dni szpinaku. Czy może przez zachwyty uczestników
programu. Postanowiłam wypróbować przepis. Zmieniłam go jednak troszkę pod
mój smak. Dodatkowo zapiekłam wcześniej spód makaronowy z obawy że masa
śmietanowa wypłynie. Wyszło całkiem niezłe. Z pewnością zrobię ją jeszcze
raz.
opakowanie
makaronu(użyłam nitek)
2 jajka
opakowanie
młodego szpinaku
garść suszonych
pomidorów w oleju
1 cebula
3 ząbki czosnku
300 ml śmietany
30%
1 kulka
mozzarelli
garść pestek
słonecznika
sól i
pieprz
olej do smażenia
Makaron
gotuję na półtwardo. Jajka roztrzepuję w miseczce, solę, pieprzę i mieszam z
makaronem. Tortownice średnicy 24 cm smaruję masłem i wykładam masę
makaronową, formując łyżką spód i brzegi. Uklepuje dosyć dokładnie, aby
masa szpinakowa nie wyciekła przez makaron. Nagrzewam piekarnik
do 200oC i wkładam blat tarty przykryty folia aluminiową. W tym
czasie siekam cebulę i czosnek i podsmażam je na oleju. Po 2 minutach dodaję
szpinak i przesmażam ok. 5 min. Dodaję pokrojone pomidory i mozzarellę.
Zlewam śmietaną i przyprawiam do smaku. Dosypuję połowę pestek. Mieszam do
momentu aż masa zgęstnieje. Od razu wylewam na ścięty blat makaronowy.
Po wierzchu posypuję słonecznikiem. Piekę jeszcze 20 min. Podałam z sosem
czosnkowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz