sobota, 23 sierpnia 2014

Babeczki z malinami i białą czekoladą

Muffinki nauczyłam się piec kiedy pracowałam w kawiarni. Wypiekałam je wtedy każdego ranka o 6.00 rano ( o zgrozo! do dziś mam dreszcze kiedy sobie przypomnę pobudki o 4:30). Robiłam je hurtowo, doszłam więc do perfekcji pod względem techniki. Ale co ważniejsze miałam również okazję eksperymentować ze smakami. Codziennie piekłam nowe smaki i codziennie przychodziły mi do głowy coraz to nowe pomysły. Do moich ulubionych zawsze należeć będą te z malinami, ale także z jagodami i snickersem. Przepis jest bardzo prosty a babeczki  są pyszne i długo pozostają świeże.
Dzisiejszy przepis dedykuję Gosi. Aby mogła jeszcze raz upiec babeczki:)



Na ok. 20-22 babeczki

Składniki:
Mokre:

1 szklanka mleka
1 jajko
1/3 szklanki oleju
Składniki przelewam do miski i dokładnie miksuję.

Suche:
1 ¾ szklanki mąki
2/3 szklanki cukru
2 łużeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
Jeśli chcemy część babeczek czekoladowych dodajemy kakao( ja zrobiłam 7 babeczek czekoladowych wiec do 1/3 ciasta dodałam 1 łyżkę kakao)
Składniki przesypuję do osobnej miski i łyżka mieszam.

Dodatkowo:
Ok. 250 g malin= ok. 65 szt
Biała czekolada podzielona na 40 kawałków

Przygotowanie:
Składniki mokre i suche łączę w jednej misce mi miksuję przez ok. 2 minuty. Blaszkę do muffinków wykładam papierowymi papilotkami. Do przekładania ciasta używam  2 łyżek stołowych. Na jedną łyżkę nabieram ciasto a drugą łyżką zsuwam je do foremki. Czynność powtarzam aż wypełnię wszystkie foremki. Do każdej wkładam po 2 maliny i 1 kawałku czekolady. Po czym nakładam drugą warstwę ciasta na której układam po 1 malinie i kawałku czekolady. Lekko wpycham je w głąb ciasta by masa podczas rośnięcia nie wypchnęła ich z foremki. Całość powinna wypełniać w 2/3 foremki.
Piekę w piekarniku nagrzanym do 180oC z termoobiegiem do suchego patyczka czyli ok. 20 min.



Lato w pełni!

1 komentarz:

Cukinia 2014
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...