Kiedy nagle dzwoni telefon i znajomi mówią, że są w pobliżu i wpadną do nas a lodówka świeci pustkami, robię moją awaryjną sałatkę. Jest bardzo szybka bo jej zrobienie trwa tylko tyle co ugotowanie makaronu. A jeszcze szybciej jeśli zrobimy ją z pokrojonym, w kostkę serem żółtym. Robię ją ze składników, które zawsze mam w domu, na takie właśnie sytuacje. Dziś u mnie z makaronem bo nie miałam sera.
Składniki:
- 1 szkl ugotowanego makaronu średniej grubości (np. świderki, muszelki, kolanka)
- puszka kukurydzy
- puszka czerwonej fasoli
- puszka ananasa
- 2-3 łyżki majonezu
Przygotowanie:
Ananasa kroję w cząstki. Z kukurydzy i fasoli odlewam zalewę. Fasolę dodatkowo płuczę. Wszystkie składniki mieszam z majonezem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz